Przedstawiamy Państwu absolutnie wyjątkowy projekt. Wyjątkowe jest położenie tego budynku, jego skala i architektura.
            Jest to rozległa rezydencja pięknie położona nad jednym z jezior na Mazurach. Jej architektura jest trudna do zdefiniowania. Inspirowaliśmy się oczywiście budownictwem regionalnym, widać tu także wpływy architektury organicznej. Najważniejsze było jednak dać upust swojej fantazji i stworzyć budynek, który przeniesie Właścicieli w świat zupełnie inny, niż ten z jakim mają do czynienia na co dzień. Dom ten ma Inwestora przenosić w inny wymiar- baśni i dziecięcych marzeń. Rezydencja ta świadomie pozbawiona jest cech charakterystycznych dla naszych czasów. Idzie w poprzek obowiązujących tendencji, nie jest nowoczesna, ale nie jest starodawna, gdyż takie budownictwo nigdy nie istniało. Jest ona autonomiczna, spoza czasu.
            Powstanie tego projektu było niezwykle pracochłonne. Wynika to oczywiście z wyjątkowości wymagań jakie mieli Inwestorzy, ale także z naszego podejścia, które można określić jednym modnym obecnie terminem – SLOW: żadnych wizualizacji komputerowych, tylko rysunki odręczne różnymi technikami graficznymi. Zamiast powszechnych obecnie makiet wirtualnych – makieta drewniana. Uważam, że to metody absolutnie odpowiednie dla tego typu projektów. Wykonaliśmy dziesiątki, a może setki szkiców. Poniżej prezentuję małą próbkę naszej pracy.
            Budynek ten jest wtopiony w przyrodę i wykorzystuje w swojej bryle wszystko, co ta przyroda ma najlepszego. Ściany wykonane będą z takich samych drzew jakie rosną nieopodal, dach będzie pokryty trzciną, która rośnie w odległości kilku metrów od ścian Rezydencji. Taki zestaw materiałów oraz nawiązania do architektury regionalnej zapewnią harmonię z otoczeniem.